` .. Jak wróciłam do domu dostałam karę na wychodzenie ze znaj . + na komputer . Miałam doła więc jak zawsze chciałam zadzwonić do Marty , ale dopiero po chwili zorientowałam się , że mama wzięła mi też telefon . Teraz to kompletnie nie miałam co robić . Na komputerze siedział Kacper , ale to i tak nie ważne bo mam na niego kare , a mam oglądała coś w telewizji . Usiadłam na łóżko , sprawdziłam czy zrobiłam lekcje , włożyłam słuchawki i utonęłam w poduchach . Po chwili znudziło mi się to jak wszystko inne . Oparłam się o ścianę ( jednocześnie siedząc na łóżku ) , wzięłam jakąś kartkę i zaczęłam coś gryzmolić . Nawet nie wiedziałam , że umiem tak ładnie rysować .. . Nawet się nie spostrzegłam a była już 23.37 , po chwili weszła do pokoju mama . I znowu się zaczęło ...
- A ty jeszcze nie śpisz ?! Ale już do łazienki ! - powiedziała donośnym tonem .
- Mamo , dopiero jest 23.40 . Co ty chcesz ? - odpowiedziałam wgl się nią nie przejmując .
- Jak ty się do matki odzywasz ?! - powiedziała jakby nie wiem co się stało .
- Dobra już idę . - wzięłam piżamę i poszłam do łazienki .
Rozpuściłam włosy , obmyłam twarz i wzięłam prysznic . Po jakiejś godzinie byłam w łóżku .
Już nie chciało mi się nic robić , więc zamknęłam oczy i zasnęłam . Spałam , spałam , a nagle słyszę : Gangnam Style . Czyli mój dzwonek telefonu . Z małym przymułem odebrałam :
- Halo . Dzień Dobry . - powiedział nie znajomy mi głos .
- Dzień Dobry ? Kto mówi ? - odpowiedziałam
- Przemek mówi . - nie wiedziałam o co chodzi .
- Chyba pomyłka - rozłączyłam się .
Po chwili wybuchłam śmiechem . Przemek ? O co chodzi , ? Nie warto było mi już znowu zasypiać , więc już wstałam . Stanęłam przed lustrem , uczesałam się i poszłam zjeść śniadanie . Od razu schowałam kanapkę do szkoły . Wzięłam torbę i wyszłam z domu . Dlatego , że wyszłam wcześniej nikogo jeszcze nie było , ale po jakiś 15 minutach przyszedł Kuba , Jula , Kaśka i Wojtek . Pierwszy mieliśmy Polski , którego od pewnego czasu nienawidzę , więc miałam " mini " doła . Usiadłam sobie na ławce i czekałam na dzwonek . Po chwili gdy już wszyscy przyszli usiadł koło mnie Adrian .
- Siema . - powiedział .
- Yhy ... Cześć ? - odpowiedziałam .
- Co taki przymuł ? Krótko się spało ? - powiedział sam wyspany .
- Chyba . - nie chciało mi się z nim gadać więc wzięłam torbę i poszłam do dziewczyn . Nawet nie doszłam a usłyszałam dzwonek . Więc zmieniłam kierunek i poszłam w stronę klasy . Usiadłam jak zawsze z Kubą . Na lekcji wgl. nie słuchałam tylko coś rysowałam . Jedyne co wiedziałam z lekcji gdy wyszłam z klasy to to , że coraz lepiej rysuję . Wszystko dzisiaj mnie denerwowało . Na przerwie Kaśka rozdawała jakieś zaproszenie . Już myślałam , że mi nie da , ale na szczęście dała . Zaproszenie brzmiało tak :
` Serdecznie zapraszm na moje urodziny które odbędą się w tę sobotę o godz . 16.00 na ul . Zielonej 12 . Dziękuje za przyjść+ koniecznie z partnerem / ką .
Ps . Nie będzie moich rodziców , więc chata wolna .
Na początku cieszyłam się , że Kaśka mnie zaprosiła , ale potem pojawiły się w mojej głowie pytania : W co się ubiorę ? A już wogule z kim pójdę ?
--------------------------------------------------------------------------------------------
Dzięki za komentarze ♥ Następny rozdział za jakieś 3 dni . / Olaa ♥
świetny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńciekawy blog ;d
czekam na cd ;]
ewaa-farnaa-ef.blogspot.com
Super blog . Obserwuję i liczę na to samo ;) http://buckleries.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawe. :D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział ♥